A co tam, pod ten weekend. Zaszalejemy i upieczemy coś słodkiego 🙂
Składniki
550 g mąki pszennej plus do podsypania
jajko
300 ml mleka roślinnego lub innego
95 g cukru
4 g soli
50 g masła
zaczyn
15 g świeżych drożdży
3 g cukru
łyżeczka mąki pszennej
4 łyżki letniej wody
masa maślana:
250 g niesolonego masła
6 łyżek cukru
6 jędrnych śliwek
100 g twarogu
+ łyżka cukru do posypania
Składniki zaczynu mieszamy i pozostawiamy do podwojenia ilości.
Mąkę wsypujemy do misy, zaczyn, jajka, sól, letnie mleko i cukier. Wyrabiamy ciasto mikserem przez ok. 5 minut. Dodajemy masło pokrojone na kawałki i dalej miksujemy, aż się wchłonie.
Ciasto zostawiamy na godzinę do wyrośnięcia.
Po tym czasie przekładamy ciasto na oprószony mąką blat, wałkujemy na długi prostokąt.
Miękkie masło łączymy z cukrem, śliwki drobno siekamy, twaróg kruszymy.
Prostokąt smarujemy masą maślaną, posypujemy śliwkami i twarogiem, rolujemy jak roladę i odkrawamy jej kawałki.
Układamy je na blasze wyłożonej pergaminem jeden zawijaniec obok drugiego. Posypujemy cukrem. Zostawiamy pod przykryciem na 15 minut.
Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni. Bułeczki pieczemy metodą góra-dół przez ok. 16 minut, aż będą rumiane.