Pasztet z żółciaka i boczniaka
Nie ma nic bardziej satysfakcjonującego niż umiejętność przyniesienia sobie z lasu jedzenia. Czasem to owoce, czasem zioła, najczęściej grzyby. Żeby móc je zjeść w maju czy czerwcu nie musicie jednak daleko szukać – wystarczy park czy polana i drzewa liściaste... Continue reading →