Makaron udon z wiosennymi smardzami

Na szczyt sezonu grzybowego musimy co prawda jeszcze poczekać, ale na szczęście ruszyły już zbiory grzybowego króla wiosny – smardza.

Od pierwszych dni tej pory roku możecie je znaleźć np. w przydomowych ogródkach (bo smardze bardzo lubią pokazać się przy ozdobnej korze). Nie da się pomylić tych grzybów z żadnymi innymi. Smardzowe główki mają charakterystyczny wydłużony i stożkowaty, lekko zaokrąglony kształt. Są ażurowe, jasnobeżowe lub ciemnobrązowe, a w środku puste. Przyłączone do trzonu. Sam trzon natomiast, jest najczęściej kremowobiały i twardy.

W przypadku przygotowywania tego przepięknego gatunku do spożycia, trzeba pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Po pierwsze nóżek używamy tylko np. do wysuszenia i przerobienia na proch, albo usmażenia i przygotowania pasztetu. Są po prostu zbyt włókniste. Po drugie kapelusze trzeba dokładnie, ale delikatnie umyć. Najlepiej pozbyć się piasku płucząc grzyby pod zimną, bieżącą wodą. A ponieważ kapelusze się łatwo kruszą to wykonanie tego zadania nie jest łatwe. Dodatkowo smardze niesamowicie tracą na objętości przy obróbce termicznej (niestety). Wszystko to jednak rekompensuje niesamowity smak i aromat smardzów, z nutą orzechów i kory. Enjoy!

Składniki

masło 50 g
olej 50 ml
cebula biała 150 g
sól i pieprz do smaku
marchewka 45 g
pietruszka korzeń 50 g
pęczek pietruszki (nać)
imbir świeży 10 g
bakłażan 40 g
cukinia 50 g
papryczka chili 1 szt.
wędzona papryka w prochu, 3 łyżeczki
smardze (same kapelusze ) 400 g
ciemny sos sojowy ok. 2 łyżeczki
makaron udon dwie porcje
orzeszki ziemne prażone 3 łyżki

Przepis

Na początku na patelni rozpuszczamy trochę masła oraz oleju i wrzucamy na to drobno poszatkowaną cebulę. Solimy. Dodajemy marchewkę i korzeń pietruszki starte na dużych oczkach tarki, imbir starty na małych oraz poszatkowaną nać. Pieprzymy. Bakłażana, chili i cukinię kroimy w bardzo małą kosteczkę. Ściągamy z patelni cebulę z warzywami, odstawiamy. Teraz smażymy bakłażana i cukinię na odrobinie oleju. Gdy zaczną przywierać, podlewamy wodą. Obficie posypujemy wędzoną papryką i smażymy dalej, aż do zbrązowienia. Następnie mieszamy z cebulą i resztą. Na koniec smażymy grzyby, których używamy jedynie kapeluszy. Część z nich kroimy na plasterki, a drugą część zostawiamy w całości. Plasterki smażymy na maśle i dodajemy do warzyw. Kapelusiki w całości smażymy osobno. Makaron przygotowujemy według opisu na opakowaniu i mieszamy z gorącymi warzywami. Dosmaczamy sosem sojowym i pieprzem. Rozkładany na dwa talerze. Posypujemy orzeszkami i układamy smardze w całości, dla smaku i ozdoby.

Smacznego!

Pak choi na maśle klarowanym z płatkami nori

Pierwszy raz wielka miłość do jadalnych wodorostów obudziła się we mnie podczas zimowej, dłuższej wyprawy do Tajlandii. Skupiliśmy się wtedy na wegetariańskim południu tego kraju, radośnie machając Polsce na pożegnanie z okien samolotu. Kilkunastogodzinna podróż i jesteśmy na miejscu. Skwaru może...