Kotlety mielone zawsze kojarzyły mi się w dwojaki sposób – z moją babcią i… z chomikami. Nie wiem co jest ze mną nie tak, ale każdy taki mały, wysmażony na złoto walec przywoływał we mnie wspomnienia rudo-białych, mięciutkich chomiczków. Walce te toczyła w ilościach masowych moja babcia, przygotowując zapasy jedzenia jak dla wojska na każdą niedzielę. Wersja wegetariańska na szczęście nie przypomina smakowo oryginału. Chodzi jedynie o formę nazewnictwa. Nad Sekwaną byliby zapewne poirytowani z tego powodu ale trudno. Bo nie wiem czy wiecie ale Francuzów w kwietniu zaczęły obowiązywać nowe przepisy, według których określenia takie jak „kotlet sojowy„ nie mogą być używane. Cóż, na szczęście w Polsce możecie jeszcze sobie zaserwować wege mielone z cytrynowym purée i smażoną marchewką z groszkiem. Polecam skorzystać ;]
P.S. A czemu ruskie mielone? Bo w połowie przygotowań masy uzyskacie wegański farsz o smaku właśnie pierogów ruskich!
Składniki
torebka suchej kaszy jaglanej
łyżeczka wędzonej papryki
200 g tofu wędzonego
3 szalotki
zioła i przyprawy do smaku – sól, pieprz, zioła prowansalskie, gorczyca biała sproszkowana, papryka słodka, majeranek, chili, kolendra, tymianek
1/3 – 1/2 szklanka bułki tartej + do obtoczenia
jajko
natka pietruszki 2 łyżki
2 łyżki mleka
2 łyżki startego sera cheddar
olej do smażenia
3 ząbki czosnku
Przepisy
Nic prostszego. Kaszę gotujemy w osolonej wodzie. Szalotkę i czosnek szatkujemy, smażymy na oleju. Przekładamy do miski, dodajemy pokruszone tofu, pietruszkę, paprykę, bułkę tartą, żółtko i ser. Teraz macie prze sobą masę o smaku kotletów ruskich. Bez jaj. A gdy chcecie zmienić jej smak możecie sięgnąć po mieszankę dowolnych ziół – np. do kotletów mielonych, a nawet i do pizzy. Wszystko zależy od Waszej wyobraźni. Formujecie kotlety, obtaczacie w mieszance białka z mlekiem i bułce tartej i smażycie. Smacznego!